Coaching

niedziela, 22 listopada 2015

Myśl inaczej

Steve Jobs- urzeka, imponuje, fascynuje, zachwyca. Mnie też zachwyca. A wiecie, co podoba mi się w nim najbardziej? Odwaga. Bo to był człowiek, który nie bał się wyzwań. Ileż razy wycofywałam się ze swoich planów, a czasem marzeń... Bo co bedzie jeśli nie wyjdzie? Co powiedzą inni? Ci " inni" czasem stawali się ważniejsi niż ja sama. " Inni"- osądzą, pokiwają głową albo pokrecą. Oto cena, którą płacimy za aprobatę społeczną. To również cena strefy komfortu. Jobs jest inny. Polecam książkę  Karen Blumenthal pod tytułem "Steve Jobs człowiek, który myślał inaczej".
Jobs był dzieckiem adoptowanym, w szkole miał problemy, nie ukończył studiów, ale uczył się przez całe życie. Kochał swoją pracę, był bardzo wymagający wobec siebie i innych
Ten fantastyczny wizjoner i wynalazca, kochany i podziwiany przez miliony zawsze wiedział, czego chce i kierował się intuicją. Mówił, że trzeba zakochać się w tym, co się tworzy. Nie zadowalał się " dość dobrym". Jeśli nie potrafił pokochać tego co zrobił, to przerabiał to aż do skutku. Zawsze wybierał własną drogę, potrafił być nieprzewidywalny i bardzo trudny w relacjach międzyludzkich. Zatem kochano go i nienawidzono, odrzucano i uwielbiano. Pozer, tyran, wariat- to określenia stosowane równie często jak artysta i geniusz. Założył koncern Apple, stworzył komputery Macintosh, iPody, iPhony, iPady.
Czego uczę się od Jobsa? Myśleć inaczej. Pracować. 
Kiedy zerkam na mojego iPhona, myślę o jego twórcy, o człowieku, który zmienił nasz świat. Miał marzenia, umiał je spełnić. Gdy upadał, to się podnosił, a gdy znowu upadał, to się znowu podnosił.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz