Czas na autorytety
„Nauczycielami nie mogą być ludzie o kamiennych twarzach…”
Kilka lat temu Katolicki Uniwersytet Lubelski był organizatorem konferencji na temat etyki
zawodu nauczyciela. Dobrze pamiętam słowa ks. abp Józef Życińskiego- Wielkiego
Kanclerza KUL, który mówił o potrzebie kształtowania wartości wśród
współczesnych ludzi. Sukces nie może być wartością nadrzędną, „Chrystus nie był człowiekiem sukcesu”.
Naczelne miejsce na drabinie wartości
człowieka wierzącego winien zająć Bóg, dla ludzi niewierzących powinno być to
Sumienie.
My, nauczyciele, często zadajemy sobie ważne pytania
dotyczące naszej misji: Jaki powinien być nauczyciel-mistrz i wychowawca, jaki
jest jego kodeks etyczny, jak budować autorytet nauczyciela we współczesnej
szkole?
Słowo „ autorytet” pochodzi z łaciny, oznacza min. władzę,
wzorzec, wiarygodne źródło informacji. Jak
powinniśmy interpretować te pojęcia, co znaczą dla uczniów?
Odpowiednikiem władzy jest posłuszeństwo, wzorzec budzi podziw i uznanie, a
odpowiednikiem wiarygodnego źródła informacji jest zaufanie. Autorytet
nauczyciela odnosi się do każdego z tych znaczeń; ma on prawo do posłuszeństwa
ucznia, sam powinien być wzorem moralnym, powinien mieć takie cechy, żeby
budzić zaufanie w zakresie przekazywanych informacji ze swojego przedmiotu
nauczania.
Nauczyciel musi sobie autorytet wypracować. Współczesnym uczniom nie imponują
wykłady i przywiązanie do tradycji, należy więc kształtować te cechy, które są
pożądane przez młodych np. chęć do twórczej rozmowy. Dawać świadectwo w życiu
temu, co się głosi i w co się wierzy. Trzeba szukać wartości w dialogu z
uczniami, ponieważ w dzisiejszym świecie wiedza ustępuje bezpośrednim relacjom
międzyludzkim. Obecnie 1/3 uczniów neguje potrzebę autorytetu w szkole. Szkołę zaczyna
postrzegać się jak firmę, przygotowującą do „wyścigu szczurów.” Trzeba więc w
uczniach widzieć ludzi, wzmacniać talenty, zachęcać do rozwoju, kształtować
prawdziwe wartości..
Co przeszkadza w
budowaniu autorytetu ? Na pewno media, a zwłaszcza te, które propagują
relatywizm moralny. Czasami rodzice,
którzy nie maja czasu dla dzieci, czasami organy prowadzące szkoły, gdy
myślenie nakierowane jest na pieniądze i brakuje dialogu z nauczycielami.
Świat, który nas otacza jest pełen pokus , takich jak używki, komputery,
nastawienie na zabawę. Internet- niesie ze sobą brak odpowiedzialności za słowo.
W takim świecie „wychowują jedynie ci,
co mają nadzieję”- jak powiedział ks. Józef Tischner.
Wśród ważnych cech,
pożądanych u nauczyciela, uczniowie najczęściej wymieniają chęć pomocy i
zrozumienia, odpowiedzialność,
cierpliwość, szacunek dla ucznia, konsekwencję, stawianie wymagań. Uczniowie
potrzebują autorytetów, a my powinniśmy zrobić wszystko, żeby młody człowiek znalazł odpowiednie wzorce.
Jeśli nie wypełnimy tej potrzeby pozytywnymi postawami i wartościami , mamy
dużo do stracenia- przyszłość młodego pokolenia, a tym samym całego
społeczeństwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz